Do napisania tego artykułu zbierałem się już od dłuższego czasu. Niemniej jednak aby zachować jak największą obiektywność oraz rzetelność w swojej ocenie, postanowiłem jeszcze trochę się wstrzymać z wnioskami, tak aby moja recenzja w jak najbardziej zbliżony sposób odpowiadała rzeczywistym faktom.
Z firmą Brooks pierwszy raz spotkałem się ok. 1,5 roku temu i to całkiem przypadkiem. Będąc jeszcze zawodnikiem dla, którego bieganie było sposobem na życie, a na rynku biegowym mogła istnieć tylko jedna marka sprzętu sportowego (no może dwie). Jakie mam na myśli? Zapewne większość z Was się domyśla. Przejdźmy jednak do konkretów.
PIERWSZE SPOTKANIE
Pierwszym butem z jakim miałem kontakt był ….Ghost 11. Byłem bardzo sceptyczny, nie wspominając już zmianie swoich przyzwyczajeń. Mimo to postawiłem nie ograniczać się aż tak mocno, a raczej otworzyć się na ewentualne zmiany. Pierwszą rzeczą, która przykuła moją uwagę był…..brak bólu ścięgna Achillesa. Z kontuzją tą borykam się jeszcze z dawnych lat zawodowej kariery i tak naprawdę muszę przyznać, że uraz ten był w głównej mierze, jednym z wielu jak najważniejszych czynników powodujących podjęcie przeze mnie decyzji o zakończeniu kariery.
GDZIE TEN BÓL AHILLESA?
Kontynuując, coś sprawiało mi dyskomfort przez ostatni dłuższy okres czasu okazuję się, że może nagle nie istnieć. Było to naprawdę świetne uczucie! Zmianę tą powodują specjalne systemy, które możemy znaleźć w Ghostach. Buty te przeznaczone są dla osób ze stopą neutralną lub supinującą. Optymalna ilość amortyzacji i elastyczność zapewniają komfortowe trenowanie dla każdego biegacza, natomiast oddychająca siatka w cholewce gwarantuje świetną wentylację. Co ciekawe droop tego buta to 12 mm czyli różnica wysokości pomiędzy piętą i śródstopiem, a sama waga to już tylko 309 gram. But nadaje się idealnie do typowej „roboty” treningowej jak również na udział w zawodach. Można rzec, że Ghost 11 to taki „Uniwersalny Żołnierz” świecie biegaczy!
OD STRONY TECHNICZNEJ
Ghost 11 zapewnia bardzo dużą stabilność oraz amortyzację. Zastosowanie bezszwowej cholewki powoduje, że wszelkie wzmocnienia czy to w rejonie palców czy w rejonie śródstopia zostały schowane do środka. Są obecne, ale z zewnątrz ich nie widać. But dzięki temu jest gładszy zarówno od zewnątrz jak i wewnątrz, a także wygląda o wiele smuklej.
RICOCHET – czyli biegowy Struś Pędziwiatr
Po bardzo pozytywnych odczuciach związanych z Ghostami, przyszedł czas aby wypróbować coś nowego z bardzo bogatej floty firmy Brooks. Wybór padł na model Ricochet!
DLA KOGO?
Obuwie te przeznaczone jest dla osób, które cenią sobie szybkość oraz sprężyste odbicie. Buty po sile zderzenia z ziemią umożliwiają dobre wybicie. Ponadto obuwie na podeszwie zewnętrznej posiada zgięcia, które są wsparciem dla naturalnego ruchu stopy. Richochety robione są w technologii Fit Knit – wyjątkowo elastycznej oraz przewiewnej tkaniny, która dobrze obejmuje stopę. W połączeniu z systemem sznurowania tworzy dobre dopasowanie do każdej stopy.
DROP I WAGA
Drop w tym przypadku to 8mm, a waga buta jest lżejsza niż w modelu bardzo podobnym jaki jest Levitate lub innych. Całość powoduje, że biegając w Ricochetach mamy wrażenie jakbyśmy biegali w butach startowych lub co najmniej półstartowych. Ja model ten wykorzystuje na szybkie biegowe treningi realizowane na krótkich odcinkach. W mojej ocenie wtedy spełniają one najlepiej swoją rolę. Zdecydowanie polecam!
NOWOŚĆ – Ghost 12!
Ghost 12 miał swoją premierę całkiem niedawno. Skoro „jedenastka” zostawiła tak pozytywne wrażenie po sobie, nie mogło w mojej kolekcji zabraknąć najnowszej pozycji od Brooksa! Pierwsze zderzenie z nowym modelem i co? Jest lżejszy od poprzednika! Coś co wydawało mi się niemożliwie do zrobienia, okazuję się faktem.
PONOWNIE DLA KOGO?
Podobnie jak w przypadku Ghosta 11, „młodszy brat” to obuwie typowo treningowe przeznaczone do intensywnej pracy w zróżnicowanym terenie. Posiadają świetną amortyzację co czuć z każdym przetaczaniem stopy. Stworzone z myślą o częstych treningach, bieganiu na co dzień po twardych nawierzchniach typu asfalt. Zaprojektowane dla osób o neutralnym typie stopy szukających skutecznej ochrony i miękkości.
CHOLEWKA I WYGLĄD
Cholewka, zrobiona z komfortowo przewiewnej siateczki z użyciem ulepszonej technologii 3D Fit Print. Zapewnia ona świetną cyrkulację powietrza i odprowadzanie wilgoci, a dodane bezszwowe nakładki znacząco poprawiają dopasowanie. Atrakcyjny, odnowiony design doskonale wpisuje się w najnowsze trendy, a praktyczne właściwości techniczne tworzą buty na codzienne treningi dla osób poszukujących i ceniących sobie komfort biegu.
PODSUMOWUJĄC
Nigdy jako zawodnik czy obecnie trener za bardzo nie zajmowałem się promocją szeroko rozumianych różnych produktów pro sportowych. Tak jest i tym razem. Nie mniej jednak z czystym sumieniem, jeśli szukacie dobrego obuwia do biegania to firmę Brooks i jej buty polecam zdecydowanie.
Marka ta posiada naprawdę szeroki wachlarz obuwia w swojej ofercie i jestem przekonany, że każdy znajdzie dla siebie odpowiedni model.
Pamiętajcie, że buty biegowe to Nasz warsztat. Jeśli cenimy sobie komfort czy też brak kontuzji, dbajmy o niego i nie bójmy się w ten warsztat inwestować, a jestem przekonany, że nasza inwestycja szybko się zwróci! Powodzenia!
Najnowsze komentarze